Logo Facebook Zakup Nieruchomości Zielona Góra

Zakup Nieruchomosci ⓒ All rights reserved.

logo wizytówki google Zakup Nieruchomości Zielona Góra

Nawet niewielki niespłacony dług potrafi zdezorganizować nasze życie, ale w niektórych przypadkach konsekwencje bywają znacznie poważniejsze. Mowa tu o więzieniu dla dłużników. Kogo może dotknąć kara i czy rzeczywiście jest się czego bać?


 

Więzienie za długi – fakty i mity.

 

Dłużnikom towarzyszy na ogół wysoki poziom stresu, a lęk o przyszłość narasta w miarę upływu czasu. To stan, w którym ciężko jest myśleć racjonalnie - sprzeczne informacje związane z tą sytuacją, jedynie potęgują poczucie zagrożenia. Postarajmy się zatem rozwiać wątpliwości w kwestii więzienia za długi. Czy za niespłacone długi w Polsce grozi więzienie? Odpowiedź brzmi: zdecydowanie nie. 

 

Prawo polskie nie uwzględnia możliwości fizycznego pozbawienia wolności każdej osoby, która stała się niewypłacalna dla wierzycieli. Są jednak sytuacje, w których nad dłużnikiem ciąży groźba takiej kary, a okoliczności ich powstania reguluje Kodeks Karny (m. in. art. 286, 291 i 300 KK). Więzienie za długi staje się realną perspektywą głównie wtedy, gdy dłużnik dopuści się jednego z czynów określanych w wyżej wymienionych przepisach jako przestępstwo.

 

 

Za jakie długi można trafić do więzienia?

 

 

  • Wyłudzenie kredytu.

Najpowszechniejsza sytuacja, która może doprowadzić do więzienia za długi, to wyłudzenie kredytu lub pożyczki na podstawie niezgodnego z prawdą zaświadczenia o dochodach (art. 297 KK). W ostatnich latach, kiedy banki promują wśród klientów kredyty bez konieczności sprawdzania wysokości dochodów, niejednemu dłużnikowi udało się wpaść w tę pułapkę.

 

  • Niepłacenie podatków.

Drugą z kolei okoliczność, w której grozi nam coś gorszego, niż komornik, stanowi niepłacenie podatków. Jeśli zaległości podatkowe przekroczą 5-krotną wysokość pensji minimalnej, czyn ten traci rangę wykroczenia i staje się przestępstwem.

 

  • Niepłacenie alimentów.

Pójście do więzienia za niespłacone długi pojawia się także w przypadku uchylania się od płacenia alimentów (wynikających z art. 128 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego). Więzienie nie będzie tu pierwszą karą, która zostanie nałożona na dłużnika, jednak prawdopodobieństwa nie warto lekceważyć.

 

Wystarczy, że windykacja nie odniesie skutku, a ewentualne grzywny pozostaną bez spłaty. Istotne jest, że uchylanie się od płacenia alimentów to nie tylko ukrywanie dochodów – to również brak zabiegania o ich podwyższenie, jeśli dotychczasowy dochód nie wystarcza na spłatę. 

 

  • Ukrywanie majątku.

Wyrok pozbawienia wolności za długi grozi również wszystkim, którzy próbują różnymi metodami ukryć swój majątek przed wierzycielami lub komornikiem (art. 300 KK). Dłużnicy stosują w tym celu takie metody, jak oddawanie cennych przedmiotów na przechowanie innym osobom, sprzedaż mienia czy „darowizny na papierze” dla członków rodziny.

 

Wszystko po to, by komornik nie mógł dokonać skutecznej egzekucji. I ostatni przepis – kara więzienia czeka również osoby, które nie płacą nałożonych na nie grzywien.


 

Zobacz też: Upadłość konsumencka - czy to dobry pomysł na pozbycie się długów?

 

 

Więzienie dla dłużnika.

 

Przedłużająca się windykacja bywa dla dłużnika tak wyczerpująca psychicznie, że niektórzy decydują się na zaprzestanie spłat należności. Taka reakcja jest zupełnie zrozumiała, jednak warto pamiętać, że po dłuższym czasie bez regularnych spłat może zagrozić nam także pobyt w więzieniu. 

 

Przewidywane w KK kary pozbawienia wolności dla dłużników są dość zróżnicowane. Najwyższa z nich może objąć od 2 do 15 lat, i dotyczy popełnienia przestępstwa skarbowego. Za wyłudzenie kredytu, pożyczki czy „chwilówki”, a także wyzbywanie się majątku w celu uniemożliwienia egzekucji możemy utracić wolność na okres do 5 lat (od 3 miesięcy). Z kolei poważne uchybienia w płaceniu alimentów kosztują niektórych dłużników nawet 2 lata życia za kratami. 

 

 

Co czeka dłużnika po odbyciu kary?

 

Znajdujący się pod presją dłużnik zda sobie sprawę, że komornik czy windykacja to nieprzyjemna, ale w ostatecznym rozrachunku bardziej bezpieczna droga. Pobyt w więzieniu za długi stanowi potencjalnie przykre doświadczenie, którego konsekwencje będą się za nami ciągnąć latami.

 

Dłużnik po wyroku prawdopodobnie straci pozostałość majątku, którą próbował ochronić. Po wyjściu z więzienia zostanie właściwie z niczym. Grozi ryzyko w trudności znalezienia pracy,  gdzie pracodawcy uważnie przyglądają się historii karalności kandydata.

Długi potrafią przerazić, ale strach ma wielkie oczy – istnieją rozwiązania polubownych umów, które mogą uratować sytuację.

 

Zobacz też: Spirala zadłużenia. Dlaczego wpadamy w długi?

 

Skorzystaj z naszych usług: Chcesz szybko sprzedać mieszkanie? Masz problem ze spłatą kredytu? Mamy dla Ciebie rozwiązanie. Nasze biuro w Zielonej Górze, pomaga Klientom z obciążeniami na hipotece wynikającymi na skutek: niespłaconych kredytów, długów w ZUS i Urzędzie Skarbowym, nieuregulowania innych zobowiązań. Skupujemy także mieszkania za gotówkę. Każdemu udzielamy bezpłatnych porad prawnych.

 

 

Czy za długi można pójść do więzienia?

27 sierpnia 2020
Logo z linkiem do strony zakup nieruchomosci pl Zielona Góra
Logo z linkiem do strony zakup nieruchomosci pl Zielona Góra

BAZA WIEDZY